sobota, 27 października 2012

Koronkowa sukienka


Już przed wakacjami myślałam o koronkowej sukience;)Niestety nie znalazłam nic odpowiedniego, a jak już znalazłam to nie było na mnie rozmiaru;)
Tę wyszperałam na pewnym portalu, nową- za połowę ceny sklepowej( razem z przesyłką) ;)
myślę, że w połączeniu z niebieskimi koturnami, czarną skórą lub kurtką jeansową może wyglądać całkiem fajnie;)Już niedlugo pokażę Wam moją stylizację z tą sukienką;)



 

 

niedziela, 21 października 2012

...

Zazdroszczę tym, którzy ten piękny dzień spędzili w spokoju ;( Mnie  niestety od kilkudziesięciu godzin "nosi" okazało się, że "mój książę" tak naprawdę sam nie wie czego chce w życiu , a to czego ja chciałam właśnie sie ulotniło;/ spacer, spacer, spacer na koniec film w prawie pustej sali kinowej, kieliszek wina na lepszy sen a jutro do pracy;/ jakoś trzeba wytrzymać;/ no bo cóż począć??;)
Pomiędzy spacerkami wstąpiłam po puder do Sephory, a po zakupie pudru jeszcze do Stradi. :) i wyszłam z tą sukienką.W sumie nie wiem po co mi ona, może kiedyś się przyda;/ w rzeczywistości wygląda zdecydowanie lepiej. no cóż taki dzień..


Trzymajcie się ciepło ;)

piątek, 19 października 2012

Muffiny- nieznana babka

Hmm nowa pasja? No nie wiem. Na początek zdecydowanie ciekawość. Praca, cotygodniowe wizyty u dentysty ;) , hypoxi i salsa to za mało. Wygląda na to, że zbyt dużo mam wolnego czasu. Robi się coraz chłodniej, wieczory coraz dłuższe więc postanowiłam zająć sie muffinkami ;)  Jest to trochę czasochłonne, ale dodatkowo napełnię brzuchy domowników (???) i poeksperymentuję - tymbardziej, że z wypieków tylko i wyłącznie wychodzi mi zebra;)
A więc dziś zakupiłam kilka niezbędnych rzeczy do wypieku tych zwyczajnych, trochę cięższych babeczek ;)Nie ukrywam, że lubię jak coś jest ładnie "zapakowane" postanowiłam zainwestować w takie oto cudeńka;)
 Ciastek tych nie wypieka się w tradycyjnych foremkach na babeczki. Służy do tego specjalna forma, która wygląda jak płaska blacha, do której ktoś na dole przyczepił foremki. Charakterystyczna dla muffinów "czapeczka",  jest zasługą właśnie tej blachy.
Dziś zakupiłam taką :
Sprawą absolutnie dla mnie niezbędną są papierowe foremki (fachowo - papilotki), które wkłada się w babeczkowe otwory w blasze przed wypełnieniem ich ciastem (oczywiście można je posmarować tłuszczem, ale moim zdaniem bez "ubranka" muffin traci połowę swojego uroku).
Dziś zainwestowałam w takie oto urocze wdzianka;)
 
To ostatnie w sam raz nadaje się na nadchodzącą porę roku ;)Jeszcze tylko 3 dni i przedstawię Wam moje dorgie babeczki ;) marchewkowe muffiny w takich wdziankach ;)
Pozdrawiam

wtorek, 9 października 2012

Książkowo

2 tyg.temu postanowiliśmy skorzystać z zaproszenia przyjaciół i  wybraliśmy  się na parapetówkę do Ciechocinka;) Imprezka imprezką, ale jakoś nie śpieszyło nam się do pracy - wzieliśmy dodatkowy dzień urlopu i kolejny słoneczny dzień spędziliśmy na spacerku po  urokliwym Toruniu ;)
Oto zdjęcie ukazujące Wisłę, most Toruński i kilka budynków otaczających starówkę;)


W tak piękny dzień nie mogłam nie usiąść na ławce i zaczytać się w cudownej książce p.Anny Ogonowskiej."Alibi na szczęście". Książka jest tak wciągająca jak cukierki Werther's Original ;D    650 str.przeczytałam w 3 wieczory,ok.ok. nie ukrywam - czasem pochłonęłam kilka zdań czekając na zmianę świateł,a czasem po prostu w pracy kiedy nikt nie widział???? (Pozdrawiam Panią dyrektor;) ) A KSIĄŻKĘ POLECAM ;)
P.S.Właśnie kończę cz.2 książki - "Krok od szczęścia" ;)

                    Książka Empik ;)ok 25zł (ze zniżką urodzinową;)

 
Płaszcz Zara
 
 

 
Torebka- sklepik miejski

W Wy czytałyście książkę?co o niej sądzicie?Czy czasem,tak jak ja miałyście ochotę trzpenąć Mikołaja w głowę i spytać, gdzie ma jaja?:)